Jak uczyć dzieci o finansach
Dzieci i nastolatkowie potrzebują nie tylko teorii zdobywanej na szkolnych lekcjach, ale przede wszystkim praktycznego podejścia do edukacji finansowej. Konkretne sytuacje z życia są czasem znacznie bardziej wartościowe, niż hipotetyczne rozważania w podręcznikach.
Bądź wzorem
Dzieci uczą się w bardzo dużej mierze przez naśladownictwo. To oznacza, że aby zapewnić dobre finansowe przygotowanie i start w dorosłość, należy samemu postępować zgodnie z podstawowymi zasadami rozsądnego podejścia do pieniędzy. Co to znaczy? Planuj wydatki z wyprzedzeniem, regularnie oszczędzaj, twórz listy zakupów i unikaj kredytów konsumpcyjnych – nie zapomnij przy tym opowiadać o swoich działaniach i tłumaczyć je dziecku.
Pokaż przyczyny i skutki
Myślenie w modelu przyczynowo-skutkowym jest bardzo cenną umiejętnością, którą można wyćwiczyć. Bardzo dobrą metodą jest zadawanie dziecku pytań wzmagających jego ciekawość, na przykład: jak myślisz, skąd biorą się pieniądze na miejskie autobusy? Skąd bank bierze pieniądze, które pożycza ludziom? Dlaczego niektórzy zarabiają więcej, a inni mniej? Przykłady można mnożyć, jednak najważniejsze jest to, aby przedstawić dziecku krótkie i zrozumiałe wytłumaczenie, bazujące na konkretach – pod warunkiem, że wcześniej nie zaskoczy nas samodzielnie wymyśloną, poprawną odpowiedzią.
Pozwól dziecku działać samodzielnie
Jednym z pierwszych kroków w edukacji finansowej może być otwarcie rachunku bankowego dla dziecka. Wprowadzając je stopniowo w możliwości, jakie daje bankowość internetowa, bankomat i karta płatnicza, pozwolisz nie tylko na szybkie oswojenie się z nowoczesnymi narzędziami finansowymi, ale również sprawisz, że w przyszłości będzie mu dużo łatwiej analizować bankowe oferty i porównywać je między sobą. Praktyka to najlepsza forma nauki.
Pokaż korzyści z oszczędzania
Odkładanie części otrzymanych, a później również tych samodzielnie zarobionych pieniędzy, jest kluczową umiejętnością pozwalającą uniknąć spirali zadłużenia. Dziecko powinno mieć świadomość tego, że oszczędzanie nie tylko daje wymierne korzyści związane z poczuciem bezpieczeństwa w przyszłości, ale jest także niezbędne do zakupu rzeczy, których nie możemy posiąść z dnia na dzień. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: jak nauczyć dziecko oszczędzania.
Nie narzucaj dziecku swojego zdania
Zamiast zmuszać nastolatka do oszczędzania i prawić mu morały na temat konieczności odkładania pieniędzy, dużo korzystniej jest skierować jego myślenie na taki tor, aby samodzielnie uznał to za korzystne. W tym przykładzie znacznie bardziej skuteczne będzie zobrazowanie przyszłych zysków płynących z oszczędzania, niż stwierdzenie, że „należy oszczędzać i kropka”.
Nie traktuj z przymrużeniem oka przedsiębiorczości jako przedmiotu szkolnego
W niektórych szkołach przedsiębiorczość – i inne podobne przedmioty poruszające praktyczne tematy finansowe – traktowane są jako lekcje mniej ważne; które należy jedynie „odbębnić”, ponieważ wymaga tego podstawa programowa. Tymczasem dobrze prowadzone zajęcia z przedsiębiorczości mogą obudzić w młodzieży duże pokłady kreatywności; pokazać alternatywę wobec pracy na etacie, przybliżyć instytucję giełdy, czy nabyć tak praktyczne umiejętności, jak wypełnianie deklaracji PIT.