Jak zaszczepić w dziecku ducha przedsiębiorczości
Jeśli nie chcesz, aby Twoje dziecko polegało jedynie na pensji od pracodawcy lub co gorsza, na państwowych świadczeniach, warto rozwijać w nim ducha przedsiębiorczości i już w młodym wieku pokazywać jak można zarobić pieniądze. Rolą rodzica jest kładzenie nacisku na te cechy, które pozwolą dziecku stać się przedsiębiorczą osobą.
Sprzedaż podręczników szkolnych
Zarówno szkoły podstawowe, jak i gimnazja i szkoły średnie, organizują targi podręczników, podczas których uczniowie starszych i młodszych klas pod okiem nauczycieli mogą handlować pomiędzy sobą książkami. To bardzo dobre inicjatywy, które przynoszą korzyść zarówno rodzicom (oszczędność w stosunku do nowych podręczników), jak i dzieciom. Młodzież po pierwsze może zarobić parę groszy, po drugie uczy się szanować książki, a po trzecie, poznaje działanie „rynku” – to, że popyt jest największy na książki w idealnym stanie, a tych poniszczonych nikt nie chce kupić, powinno dać im do myślenia.
Wyprzedaże garażowe
W kawiarniach, czy klubach młodzieżowych czasem można spotkać wydarzenie z cyklu „garażowych wyprzedaży”. To okazja do pozbycia się sprzętu komputerowego, zabawek, gier, które nie są już potrzebne, a innym mogłyby przynieść frajdę. Wpisowe, czyli opłata za rozłożenie swojego stoiska jest z reguły symboliczne, podobnie jak ceny sprzedawanych produktów – ale nie tylko o zarobek chodzi.
Aukcje internetowe
Nastolatkowie są często większymi specami od zakupów w sieci, niż ich rodzice. Śledzą aukcje na Allegro, czy eBay’u i wydają na nie swoje kieszonkowe. A gdyby tak odwrócić role i zachęcić młodego człowieka do wcielenia się w rolę sprzedającego? W zakamarkach mieszkania na pewno znajdą się rzeczy, które zostały zapomniane, a nadal są „coś” warte, jak choćby płyty z muzyką lub gry komputerowe. Przygotowanie zdjęć, opisu, wyznaczenie ceny i zapoznanie się z opłatami za wystawienie produktu na aukcję – to praca, która nie pójdzie na marne. Jeśli uda się coś sprzedać, satysfakcja będzie nie do przecenienia.
Gry planszowe i komputerowe
Nie zapominajmy o ulubionej rozrywce dzieci, czyli grach. Jeśli dziecko zbyt dużo czasu spędza na strzelankach lub przygodówkach, spróbujmy zainteresować je grami strategicznymi: SimCity, Caesar, Settlers, lub gry z wyrazem „Tycoon” w tytule.
Oczywiście gry komputerowe to tylko część możliwości – w ostatnim czasie bardzo popularne są gry planszowe, wśród których również można znaleźć sporo ekonomiczno-przedsiębiorczych. Choćby klasyczny Monopol czy Eurobiznes. Pozytywnym efektem ubocznym będzie tu rzecz jasna czas spędzony wspólnie z dziećmi, co jest nie do przecenienia.
Spotkania z przedsiębiorcami i biznesmenami
Jeśli w szkole lub w jakimkolwiek innym miejscu młodzież ma szansę spotkać się z osobą, która odniosła sukces w biznesie i posłuchać jej historii, trzeba wykorzystać taką okazję. Nic tak nie inspiruje jak charyzmatyczny człowiek, który opowiada o swojej drodze do sukcesu, nierzadko bardzo trudnej i wyboistej.
Praktyka w zaprzyjaźnionej firmie
Jeśli znajomy lub członek rodziny prowadzi swoją firmę, a nam zależy na tym, aby dziecko odkrywało zalety przedsiębiorczości, poprośmy właściciela zorganizowanie dla niego krótkiej praktyki lub choćby o pokazanie firmy od środka. Oczywiście, nic na siłę – jeśli młodzieniec nie ma ochoty na poznawanie tajników biznesu, być może nie jest jeszcze na odpowiednim poziomie rozwoju i potrzebuje trochę więcej czasu.
Uczestnictwo w organizacjach szkolnych i studenckich
Organizacje szkolne i akademickie to wylęgarnia przyszłych przedsiębiorców. Dobrowolne uczestnictwo i angażowanie wolnego czasu w realizowane projekty może nauczyć więcej, niż niejedna teoria książkowa. Nie do przecenienia są również nawiązane w tego typu miejscach znajomości – mogą one okazać się bardzo cenne w przyszłości.
